Dziś podczas niedzielnego biegania i obserwowania otaczającej mnie rzeczywistości wpadłem na pomysł napisania wpisu na temat oszczędzania na paliwie. Skąd ten wpis? W Polsce rośnie ilość samochodów, a miasta są coraz bardziej zakorkowane, nie wspominając o rosnących z roku na rok cenach paliwa. Uznałem, że jest to dobry temat, który warto poruszyć. Dziś przebiegłem koło 4 stacji benzynowych, aby sprawdzić ceny paliw, ponieważ to one decydują głównie, o tym gdzie zatankujemy auto. Paliwo dla naszego samochodu jest czymś niezastąpionym, aby skutecznie się przemieszczać. Bez względu na to czy nasz samochód to hybryda, benzyniak, diesel czy gazówka – raz na jakiś czas musimy zajechać na stację benzynową – aby nakarmić naszego potwora:) Dziś mam nadzieję, że sprawię, że wizyty te będą chociaż o ciut rzadsze niż zwykle – co przełoży się na oszczędzanie.

Okej, zaczynamy – to co na początek musimy sobie uświadomić to fakt, że często nie przestrzegamy prostych zasad, dzięki którym moglibyśmy jeździć znacznie oszczędniej. Optymalna jazda sprawia, że korzystanie z samochodu jest nie tylko tańsze, lecz także bardziej ekologiczne. Dlatego warto poznać i stosować pewne zasady.

oszczedzanie paliwa

Gdy obserwujemy rosnące ceny paliw, często o taki stan rzeczy obwiniamy koncerny. W rzeczywistości obecnie ich wpływ na kształtowanie cen jest niewielki. Oddziałują na nie przede wszystkim notowania wartości paliw na giełdach europejskich, będące m.in. pochodną cen ropy naftowej, a także kursy walut. – Ostateczna cena paliwa, którą widzimy na pylonie na stacji, to wynik wielu czynników w większości całkowicie niezależnych od koncernów paliwowych. Ukształtowanie cen to z jednej strony wynik uwarunkowań makroekonomicznych, takich jak cena ropy czy kurs złotego, a z drugiej – warunków lokalnych specyficznych dla danej stacji.

nie mamy wpływu na cenę paliwa – za to mamy wpływ na to jakie spalanie ma nasze auto

Samochód hybrydowy, Diesel, instalacja gazowa – wszystko to zostało wprowadzone jednym tylko celu – zmniejszyć rachunek na stacji benzynowej, co przełoży się na oszczędzanie. Jednak oprócz samej technologii problem tkwi również w technice jazdy oraz w umiejętnościach, a zwłaszcza nawykach samych kierowców.

Jeżeli na tym etapie zastanawiasz się – Po Co Oszczędzać na paliwie to poniżej prezentuję Ci przykład.

Załóżmy, że na stacji benzynowej jesteśmy 2 razy w miesiącu i tankujemy swoje auto za powiedzmy – 600zł. Czy oszczędzanie paliwa i stosowanie zasad ekonomicznej jazdy ma sens? czy takie detale jak odpowiednie ciśnienie w oponach, zamknięcie szyberdachu podczas jazdy mogą mieć wymierne efekty? Mówi się, że dzięki odpowiedniemu podejściu do jazdy można zaoszczędzić od 10 do 25% na paliwie. Do naszych wyliczeń przyjmijmy, że będzie to 10% – czyli kwota 60zł miesięcznie. Daje to 720 zł rocznie – pytanie czy to dużo, czy mało?

Dla jednych będzie to duża kwota, dla innych kwota bez znaczenie. Niektórzy też pomyślą, że nie ma co dla 60 zł tracić radość z jazdy, bo przecież lepiej docisnąć pedał gazu „do dechy”. Pomijam tu kwestię bezpieczeństwa i brawury wśród wielu kierowców.

Male hand putting coin into a piggy bank

Znajdą się i tacy, którzy już myślą co można by zrobić z dodatkowymi oszczędnościami? Jest to kwota, której gdybyśmy nie zaczęli jeździć oszczędnie najzwyczajniej byśmy nie mieli. Ta kwota będzie miała znaczenie – jeżeli nie ulegnie konsumpcji, a coś z nią zrobimy. Z wizualizujmy sobie jak sytuacja będzie wyglądała przy gratyfikacji przesuniętej w czasie o 10 lat – mam na myśli planowane i konkretne oszczędzanie.

60 zł miesięcznie = 720 zł rocznie = 7200 zł po 10 latach – nadal niewiele – jednym słowem gra niewarta świeczki

a może kwotę tą wpłacić na lokatę lub inne narzędzie finansowe – do wyliczeń przyjmijmy niech to będzie 5%.

Zakładając systematyczne podejście do tematu, co można osiągnąć przy takim oprocentowaniu, inwestując co miesiąc regularnie 60 zł?

12 miesięcy (1 rok): 736,73 zł (16,73 zł zysku) – prawdziwe szaleństwo 🙂

60 miesięcy (5 lat): 4080,36 zł (480,36 zł zysku) – powoli widać zyski

120 miesięcy (10 lat): 9316,94 zł (2116,94 zł zysku) – zaczęło się coś dziać

240 miesięcy (20 lat): 24662,02 zł (10262,02 zł zysku) – zysk zaczął byś pokaźny

480 miesięcy (40 lat): 91561,21 zł (62761,21 zł zysku) – na prawdę dobry interes!

Są to wyliczenia tylko przykładowe – dla porównania jeżeli udałoby się nam zarabiać średniorocznie 12%:

12 miesięcy (1 rok): 760,95 zł

60 miesięcy (5 lat): 4 900,18 zł

120 miesięcy (10 lat): 13 802,32 zł

240 miesięcy (20 lat): 59 355,32 zł

480 miesięcy (40 lat): 705 886,35 zł (ZYSK NA POZIOMIE – 677 086,35 zł ).

Ponad pół miliona oszczędności przez całe życie jeżdżenia samochodem tylko dlatego, że zdecydowaliśmy się na oszczędzanie 10% paliwa poprzez ekonomiczną jazdę – pomyślcie jakie auto można za to kupić.

i tu mogą się pojawić rozważania – „tak ale inflacja itp” – owszem ale masz wybór – mieć 0 zł albo 677 086 zł pomniejszone o inflację – CO WYBIERZESZ? Też tak myślę!:)

konto firmowe

 

Okej zatem przejdźmy do sprawdzonych 12 sposobów na oszczędną jazdę:

  1. ZMNIEJSZ WAGĘ AUTA JAK TYLKO SIĘ DA
    Musimy zacząć od tego, że bagaż, który przewozimy w aucie ma wpływ na spalanie naszego samochodu. Warto tutaj wyciągać część niepotrzebnych rzeczy z naszego auta. W moim przypadku będzie to wózek dziecięcy i przenośne składane łóżeczko dla dziecka, dla kogoś innego może to być bagażnik dachowy – tzw. trumna :). W ten sposób można odchodzić nasze auto o 10-20kg. Dodatkowo jeżeli jeździ się głównie po mieście możemy zrezygnować z koła zapasowego na rzecz małego zestawu naprawczego, bądź przenośnej pompki do kół. W razie nieszczęścia pozwoli nam to wrócić do domu, bądź na najbliższy parking lub wulkanizator.
  2. ZAMKNIJ OKNA I SZYBERDACH PODCZAS JAZDY I ZMNIEJSZ OPORY POWIETRZA
    Zamykając okna, szyberdach, pozbywając się bagażnika dachowego, czy nawet zdejmując nieplanowane przez producenta spojlery zwiększamy aerodynamikę naszego auta co ma duże przełożenie na spalanie paliwa
  3. ODPALAJ AUTO BEZ GAZU
    Jeżeli Twój samochód nie jest stary to ilość paliwa potrzebna do rozruchu jest regulowana automatycznie – nie ma potrzeby dodawania gazu przy odpalaniu naszego auta
  4. PO ODPALENIU – RUSZAJ W DROGĘ!
    Po odpaleniu swojego auta rusz od razu w trasę, każda minuta postoju sprawia, że paliwo jest spalane, a Ty się nie przemieszczasz. Nie ma potrzeby abyś grzał auto podczas postoju – jego temperatura będzie optymalna podczas jazdy
  5. WRZUCAJ DRUGI BIEG
    Po tym jak auto zacznie się toczyć, wrzuć od razu drugi bieg – nie ma potrzeby żyłowania auta na jedynce – jak mawia stare przysłowie – jedynka jest tylko do ruszania
  6. ZMIENIAJ BIEGI
    Pamiętaj, że skrzynia biegów jest po to, aby zmieniać biegi, jeżeli auto się krztusi lub wyje na wysokich obrotach to ostatni moment, żeby zmienić bieg. Utarła się zasada, że zmiana biegu powinna nastąpić w okolicach 3500 obr. pomijając silniki wysokoobrotowe.
  7. EKONOMICZNA PRĘDKOŚĆ
    Należy pamiętać, aby nie przekraczać ekonomicznej prędkości. Duży wpływ w tym aspekcie ma opór powietrza, toczenie auta itp. Wg wyliczeń optymalna ekonomiczna prędkość oscyluje w rejonach 100km/h. Oczywiście wszystko zależy od silnika, ale powyżej tej prędkości zwiększać spalanie będzie również opór powietrza.
  8. HAMOWANIE SILNIKIEM
    Uczymy się tego podczas egzaminu na prawo jazdy, aby później zapomnieć to na zawsze. Większość z nas dojeżdża do skrzyżowania „na luzie” – co jest błędem przekazywanym z pokolenia na pokolenie. Należy hamować silnikiem – zawsze! Dlaczego? Dopływ paliwa jest wtedy automatycznie odcinany, a więc z baku nie ubywa nawet kropla. Należy przy tym pamiętać, by redukować biegi najpóźniej przy ok. 1200 obrotach/minutę. W przeciwnym razie auto zacznie ponownie zasysać paliwo. Górna wartość obrotów nie ma znaczenia. Ponadto, nawyk hamowania silnikiem przekłada się też na bezpieczeństwo. By nagle przyspieszyć toczącym się na luzie autem, musimy uprzednio wrzucić bieg, a to znacząco wydłuża czas manewru.
  9. GAŚ SILNIK NA ŚWIATŁACH
    Punkt dość kontrowersyjny. W najbliższych latach powinniśmy być świadkami upowszechniania się systemu Stop & Start oferowanego dziś np. w Citroenie C3 czy hybrydowej Hondzie Civic IMA. W myśl zasady, że samochód nie potrzebuje paliwa, gdy jest zgaszony, komputer wyłącza silnik na postoju, a uruchamia go na wyraźny sygnał kierowcy (np. wciśnięcie gazu). Okazuje się, że już sześciosekundowy (w starszych samochodach dwudziestosekundowy) postój na światłach ze zgaszonym silnikiem przynosi oszczędność. Nie ma żadnych przeszkód, by z braku systemu Stop & Start samemu gasić i zapalać silnik w oczekiwaniu na zielone. Jeden warunek: auto musi być w pełni sprawne. Inaczej próbę zaoszczędzenia porcji paliwa okupimy dużo większą porcją stresu w razie niepowodzenia. (źródło: gazeta.pl)
  10. ZASADA OGRANICZONEGO ZAUFANIA PONAD WSZYSTKO!
    Jazda samochodem od zawsze wymagała od nas ograniczonego zaufania wobec innych uczestników ruchu. Zachowywanie większych odstępów pomiędzy autami pozwala częściej hamować silnikiem. Dodatkowo, dobra obserwacja otoczenia może ograniczyć zbliżanie się do skrzyżowania z dużą prędkością, aby później nagle wdusić hamulec. Zamiast tego dzięki przewidywaniu, można dojechać, łagodnie zwalniając silnikiem. I tak nikt nie ruszy wcześniej niż na żółtym.
  11. PLANUJ KAŻDĄ DŁUGO TRASĘ
    Jeżeli trasa jest za długa lub za szybka na wspomniane 100km/h, starajmy się utrzymywać stałą prędkość – jak najmniej przyspieszać, jak najrzadziej zwalniać. Niestety, jazda ze stałą prędkością w kraju właściwie pozbawionym autostrad jest wyjątkowo trudna, ale nie niemożliwa. Na lepszych trasach poza miastem daje się w ten sposób pokonać po kilkadziesiąt kilometrów. Warto więc próbować.
  12. STAN TECHNICZNY AUTA MA ZNACZENIE
    Poza stylem jazdy spory wpływ na oszczędną eksploatację samochodu mają sprawne układy hamulcowy i chłodzenia oraz dbanie o dobry stan opon. Niebagatelna, zwłaszcza dla stanu silnika, jest wysoka jakość paliwa i olejów.

 

Zasady stosowane pojedynczo nie sprawią, że stanie się cud, natomiast im więcej z nich będziemy korzystać, tym spalanie naszego auta powinno diametralnie spaść – co skutkować będzie rzadszymi odwiedzinami na stacji benzynowej. Nawet jeżeli uda nam się ograniczyć spalanie o 10% to już wielki sukces – oraz potencjalny zysk na poziomie 677086,35 zł.

Pytanie tylko co i jak zrobimy z pieniędzmi, które uda nam się oszczędzić na ekonomicznej jeździe?

Ja już wiem na co bym przeznaczył taką sumkę

Czas zacząć zmieniać swój styl jazdy.