Uff jak gorąco – chciałoby się rzecz. Właśnie wróciłem z niedzielnego biegania i powiem szczerze, że pogoda mnie zniszczyła. 10 km biegu, w czarnej koszulce, w 32 stopniach, z małą butelką wody to istna masakra! Jednak po zimnym prysznicu, uzupełnieniu płynów czuję się wyśmienicie. Niedzielne bieganie to coś na co czekam cały tydzień. Podobnie jak ostatnio wrzucam zrzut ze swojego endomondo – wynik nie powala, a czas to najgorszy wynik jaki ostatnio uzyskałem. No ale… kto normalny biega w 32 stopniach 🙂
Przejdźmy do tematu dzisiejszego wpisu – będzie o tym, o czym mówiłem już ostatnio przy okazji pisania artykułu – Ostatni dzwonek na decyzję w sprawię OFE. Pozostało już niespełna 4 dni (nie licząc dzisiaj) aby podjąć decyzję czy zostajemy w OFE, czy przenosimy cały kapitał emerytalny do ZUS. To ostatni moment na decyzję emerytalną między OFE i ZUSem. Przypominam, że w OFE można zostawić jedynie trzy procent (2,92) wynagrodzenia, czyli 15 procent składki.
Decyzja ważna dla osób poniżej 30 roku życia, w przypadku starszych będzie miała marginalne znaczenie, ponieważ większość czasu będą oni i tak w ZUSie. Do 31 lipca 2014 roku można zdecydować czy 2,92% pensji, która do tej pory trafiała do otwartego funduszu emerytalnego (OFE), nadal ma tam trafiać, czy ma być wpłacana na subkonto w ZUS. Bez względu na wybór składka emerytalna nadal wynosić będzie 19,52%. Zatem jeżeli zdecydujemy, aby przenieść 2,92% do ZUS w sumie na subkoncie w ZUS będzie gromadzone 7,3% wynagrodzenia.
Jeżeli będziemy chcieli zostać w ZUS – nie trzeba robić nic. Można dalej beztrosko cieszyć się wakacjami. Wielu ekonomistów postanowiło tak właśnie zrobić i pozostać na wakacjach zamiast przejmować się sprawą OFE. Przykładem może być prof. Krzysztof Rybiński, który tak podsumował zamieszanie związane z wyborem między ZUS,a OFE (link do artykułu)
„Na podjęcie decyzji OFE czy ZUS zostało 14 dni i 10 godzin. Ja już decyzję podjąłem, jadę nad morze pisać kolejną książkę.Wybór OFE czy ZUS jest wyborem na 2-3 lata, bo OFE zostanie dorżnięte przez polityków w tej dekadzie, jak będzie słaba koniunktura to już nawet w 2016 roku. Zatem wybór dotyczy zgadnięcia, jak będzie stopa zwrotu na serwerach w ZUS (inflacja) i na giełdzie w ciągu trzech lat. Ponieważ oczekuję spadków na giełdach w najbliższych trzech latach, lepiej teraz wybrać ZUS, bo ci którzy wybiorą OFE prawdopodobnie będą mieli aktywa przenoszone do ZUS ze stratą.”
Jeżeli nadal nie wiesz co wybrać zachęcam do krótkiej infografiki przygotowanej przez pb.pl oraz do poprzedniego artykułu w tej sprawie, jak i wcześniejszych wpisów.
Zgodnie z wyliczeniami przedstawionymi przez Puls Biznesu w OFE zostanie ok. 7% uprawnionych do tego osób (1,2mln). To dużo i mało – wystarczająco dużo aby OFE przetrwały, a mało ponieważ ze wstępnych szacunków zostać miało 30/40% uprawnionych osób.
Ja wypełniłem dzisiaj deklarację wyboru – stawiam na OFE! a jutro pędzę na pocztę wysłać deklarację do najbliższej placówki ZUS 🙂 a jakie są wasze typy i dlaczego?
Miłej i spokojnej niedzieli!