Ostatnio wiele myślę na temat wolności finansowej i niezależności finansowej… Dlaczego? Ponieważ od najmłodszych lat starałem się postępować w taki sposób, aby zbudować kapitał, który pozwoli mi to osiągnąć. Jedna z kluczowych zasad w moim życiu to, aby nie pracować dla pieniędzy. Chciałbym aby to one pracowały dla mnie. Gdy patrzę po swoich znajomych często widzę jak wszyscy pędzą w wyścigu szczurów aby zarabiać więcej i więcej… Tylko po co? Zarabiają więcej = wydają więcej. Problem się rodzi gdy jest słabszy miesiąc. Bo nagle okazuje się, że potrzebna jest pożyczka… Czy bogaty jest ten kto zarabia 10 tys zł czy ten co zarabia 3 tys zł? Dla mnie kluczowe nie jest to ile kto zarabia a ile wynoszą jego aktywa. Postanowiłem zrobić szybki wpis – 6 kroków do niezależności finansowej. Pomoże mi to uporządkować wszystko w swojej głowie – a wam – mam nadzieję – rozwinąć swoje FinansoweIQ
Myśl szerzej niż inni – przekrocz strefę komfortu
Krok pierwszy do bogacenia się – to zmiana myślenia. Jeżeli potrafimy sobie coś wymarzyć potrafimy to także osiągnąć. Pamiętajmy jednak, że o podstawowej zasadzie, że marzenia się nie spełniają – marzenia się spełnia! Zamiast narzekać i zrzucać winę na swoje życie na los, państwo, znajomych, pracę, szefa itp. Weźmy sprawy w swoje ręce! W każdym momencie swojego życia możemy coś zmienić – wystarczy tylko chcieć. Pamiętajcie, że ludzki umysł lubi lenistwo, najgorzej jest zacząć lub spróbować czegoś nowego. Ostatnio dostałem propozycję występu w telewizji, przerażające było to, że na deklaracje obecności miałem 30 minut. Do Warszawy daleko – ponad 500km, a ja o godzinie 17:00 dostaje maila, że nagrywka jest o 7:00 dnia następnego. I co dalej? Pomyślałem – kurde! przecież skupiam się na wymówkach zamiast na tym jakie możliwości niesie za sobą telewizja. Postanowiłem zaryzykować i spróbować – było to zajebiste doświadczenie! I żałowałbym gdybym tego nie zrobił. Łatwo się mówi o motywacji, rozwoju, jednak gdy okazja puka nam do drzwi, nie każdy ma JAJA żeby je otworzyć. Ja przez chwilę również pomyślałem – po co mi to? Jednak moja „grupa wsparcia” z pracy szybko zmotywowała mnie na tyle, że pojechałem, przesunąłem swoją strefę komfortu – i wiesz co? Warto było!
Dodatkowy dochód
Gdy już zmienimy coś w swojej głowie i nasza motywacja szaleje, pojawiają się same nowe możliwości biznesowe. Na początku warto jest poszukać dodatkowego dochodu, a później ten dochód przekuć w główny. Najważniejsze jest to, aby nie zaczynać kilku projektów na raz! Zróbmy najpierw jeden projekt dobrze, zautomatyzujmy go a dopiero później weźmy się za kolejne biznesy. Jeżeli na raz rozpoczniemy kilka rzeczy to gwarantuje Ci, że nie dokończysz żadnej i nic się nie zmieni w Twoim życiu. Zacznij małymi kroczkami, sprawdź skuteczne sposoby na zarabianie, a później przywal z kopyta i wejdź na nowy poziom wraz ze swoim biznesem!
Zarabiaj kiedy śpisz – dochód pasywny
Czym jest dochód pasywny? Najprościej mówiąc jest to rodzaj dochodu, który mamy przy zerowym albo minimalnym zaangażowaniu czasowym. To moja definicja, ponieważ w Internetach możemy spotkać kilka. Co to właściwie znaczy? CO rozumiemy pod pojęciem dochodu pasywnego? Ja rozumiem to tak, że czy się stoi czy się leży … x zł się należy. Albo inaczej. Są to również dodatkowe profity, które czerpiemy z tytułu samego posiadania pieniędzy – np zyski z lokat, odsetki z obligacji itp.
Sporo napisałem już na temat dochodu pasywnego dlatego możesz rzucić okiem na te 2 artykuły:
Dochód pasywny to pieniądze, które otrzymujemy z tytułu posiadanych i ZAINWESTOWANYCH pieniędzy!
Niezależność finansowa
Kolejnym krokiem jest poziom niezależności finansowej. To poziom, w którym nasze dochody pasywne równają się poziomowi naszych kosztów. Czytaj – żyjemy bez pracy, jedynie z samych oszczędności. Niezależność to etap, w którym możemy zacząć inne biznesy, rozwijać swoje pasje i spędzać więcej czasu z bliskimi. Dla mnie etap niezależności finansowej to etap, w którym zyskujemy coś najcenniejszego na świecie – CZAS. Niezależność finansowa to etap, do którego dążę i mój cel „przed 30stką”. Czy się uda? Za kilka lat się okażę, ale myślę, że jestem na dobrej drodze. Sztuka bogacenia się, niezależność finansowa i wolność finansowa to sposób myślenia, odpowiednie nawyki i silna motywacja i głód sukcesu. Jeżeli to masz – osiągniesz to!
Automatyzuj swój biznes – wolność finansowa
Wolność finansowa i dochód pasywny to sposoby zarabiania i stan majątkowy, w którym nie musimy już pracować. Dlatego ważna jest automatyzacja biznesu. Czy jest to biznes tradycyjny, w który „wrzucamy odpowiedniego menadżera”, który robi całość rzeczy z nas. A może jest to biznes nowoczesny – internetowy, w którym większość rzeczy dzieje się sama – strony lądowania, odpowiednie mailingi, schematy i procedury. Biznes w XXI wieku to biznes, który ewoluuje, kto się nie rozwija i nie dopasowuje to aktualnych trendów ten się zwija. Rachunek jest prosty – automatyzuj swój biznes, tak aby generował dla Ciebie pieniądze, pracował dla Ciebie, a przede wszystkim, żebyś zarobił najcenniejszą walutę świata – Czas.
Powielaj sprawdzone schematy – myśl i bogać się!
Mówi się, że człowiekiem sukcesu i dostatecznie bogatą osobą jest ten, który zbudował biznes, stracił wszystko i wstał z popiołu aby zbudować coś jeszcze większego. Myślę podobnie, choć bankructwo nie zawsze wrzucam w ten schemat. Chodzi generalnie o to, że jeżeli zbudujemy jeden biznes, który zautomatyzujemy to jesteśmy w stanie powielić to działanie i zbudować kilka. Dobrych przykładem skalowanego biznesu jest McDonald’s – każdy z lokali jest identyczny, każdy ma rentowny sposób wypracowania dochodu, wszystko dzieje się tak samo, każdy burger wygląda identycznie, a w każde frytki mamy wrzucane tyle samo soli? Czy to przypadek czy idealny model biznesu oparty na powielanych procedurach? Myśl i bogać się. Zanim jednak przystąpisz do działania zaplanuj wszystko. Dlaczego?
„Gdybym miał 6 godzin na ścięcie drzewa, poświęciłbym 4 na ostrzenie siekiery.” – Abraham Lincoln